Górskie skalpy *
Ta strona zawiera wyliczankę podjazdów ze wszystkich moich wojaży od lipca 2003 roku. W latach 2005-2012 począwszy od La Marmotte a skończywszy na GF Leggendaria Charly Gaul przy okazji polowania na poszczególne „kolarskie góry” wystartowałem w 17 górskich wyścigach typu „gran fondo”, „cyclosportive” czy „radmarathon”. Wziąłem także udział w trzydniowym rajdzie po wzgórzach Masywu Centralnego (L’Ardechoise 2006) oraz krótkim wyścigu z gatunku „hill climb” (Kaunertaler Gletscherkaiser 2011) z metą pod jednym z tyrolskich lodowców. Zaliczyłem kilkaset wzniesień. Niektóre po dwa-trzy razy, zaś włoską przełęcz Campolongo nawet pięciokrotnie i nieco z przypadku zawsze od północnej strony.
Wiadomo jednak, że góra górze nierówna. Na swym koncie mam zarówno pagórki o przewyższeniu spotykanym na premiach górskich Tour de Pologne czy trasach ardeńskich klasyków, jak również przeszło 20- czy 30-kilometrowe góry o przewyższeniach ponad 1000 czy 1500 metrów. Pośród tych drugich wiele rozsławionych wydarzeniami z bogatej historii Tour de France, Giro d’Italia, Vuelta a Espana czy Tour de Suisse. W poniższej tabelce wymieniam tylko swe godniejsze „zdobycze” tzn. podjazdy o amplitudzie (wysokości względnej) co najmniej 500 metrów.
Niemniej nawet ten najbardziej obiektywny wyznacznik nie jest optymalnym kryterium przy „oddzielaniu ziaren od plew”. Dlatego na poniższej liście zabrakło kilku wzniesień, które ze względu na swą stromiznę, mój słabszy dzień czy ulokowanie na trasie ważnego wyścigu zapadły mi w pamięć bardziej niż niejedna, większa góra spośród tych wymienionych. Z grona pamiętnych „maluchów” wymieniłbym przede wszystkim: Colletto del Moro rodem z GF Fausto Coppi 2008, Pra Loup z lipca 2009 roku, Monte Penegal z maja 2010 roku, toskańskie Il Ciocco z lipca 2011 roku, La Planche de Belles Filles zmęczoną na finiszu Les 3 Ballons 2012 czy też finałową część wspinaczki do Obserwatorium w masywie Gran Sasso z roku 2014.
Obecnie (stan na lipiec 2023 roku) nie licząc powtórek czyli ponownego zdobycia konkretnej góry od tej samej strony doliczyłem się już 753 wzniesienia o przewyższeniu co najmniej pięciuset metrów (w tym dwa krajowe). Pośród nich mam 441 „okazów” o przewyższeniu przynajmniej tysiąca metrów. Zdecydowaną większość swych „trofeów” tzn. 583, w tym 369 największych „ustrzeliłem” w Alpach, na wielkim obszarze od Bawarii na północnym-wschodzie po Prowansję na południowym-zachodzie. Do tej kolekcji dorzucić mogę jeszcze 92 wzniesienia w Pirenejach (względnie w innych górskich pasmach Katalonii) oraz 43 w Apeninach. Poza tym 11 podjazdów w Wogezach, 9 gór w Masywie Centralnym, po 7 wspinaczek w Jurze i Schwarzwaldzie oraz dwa nieco przypadkowe „łupy” w polskich Sudetach: przełęcz Okraj w Karkonoszach i Czarną Górę w masywie Śnieżnika.
Moją ulubioną „krainą łowiecką” jest Bella Italia. Po włoskich szosach kręciłem niemal co roku, za wyjątkiem sezonów 2005, 2009, 2017 i 2022. Dzięki temu na ziemi Coppiego i Bartalego zaliczyłem już 356 poważnych podjazdów, w tym 227 o przewyższeniu co najmniej tysiąca metrów. Na drugim i trzecim miejscu w tym zestawieniu plasują się Francja i Szwajcaria. W ojczyźnie Hinault i Anquetila zdobyłem jak dotąd 221 wzniesień, z czego 117 o amplitudzie ponad tysiąca metrów. Natomiast w kraju rozsławionym przez Kublera i Kobleta poznałem jak na razie 78 gór, w tym 45 „tysięczników”. Na dalszych miejscach znajdują się: Austria 47 (29), Hiszpania 22 (14), ex-aequo Andora 9 (4) i Słowenia 9 (4), Niemcy 8 (1), nasza niezbyt górska Rzeczpospolita 2 (0), Liechtenstein 1 (1) i w końcu San Marino 1 (0).
Brnąc głębiej w tego rodzaju statystyczne analizy pokusiłem się o rozebranie na czynniki pierwsze włoskiej geografii swych podbojów. Po ostatniej wyprawie z początku lata 2023 na pierwsze miejsce wskoczyła Lombardia. W tym najludniejszym włoskim regionie „zaliczyłem” już bowiem 83 premie górskie, w tym 49 o przewyższeniu co najmniej 1000 metrów. Tuż za nią plasuje się „dotychczasowy lider” owego zestawienia czyli Trentino-Alto Adige, gdzie przejechałem 81 wzniesień, a wśród nich 52 „tysięczniki”. Z czego 46 (28) w prowincji Trento i 35 (24) w prowincji Bolzano. Na trzeciej pozycji od dwóch lat znajduje się Piemont – 59 (35). Dalsze lokaty zajmują zaś: Wenecja Euganejska – 40 (28), Dolina Aosty – 29 (24), Friuli / Wenecja Julijska – 15 (10), Toskania – 14 (7), Liguria – 11 (7), Abruzja – 7 (4), Lacjum – 5 (4), Emilia-Romania – 4 (3), Marche – 4 (1), Umbria – 3 (2) oraz Molise – 1 (0).
Wcześniejszą tabelę o przesadnej długości przed paroma laty podzieliłem na krótsze odcinki czasowe. Na tej stronie podaję zatem jedynie informacje na temat kolarskich szczytów zdobytych przeze mnie w sezonie 2023. Natomiast dane wzniesień pokonanych w latach 2003-2022 znajdują się na dziewięciu podstronach wyświetlających się na pasku u góry strony. Co do zasady zawierają one listę podjazdów z dwóch kolejnych sezonów. Wyjątkiem są pierwsze cztery lata, z uwagi na skromniejszy dorobek moich najdawniejszych wojaży. Nazwy wszystkich gór ujętych w owych siedmiu tabelach powiązałem z konkretnymi wpisami ze strony głównej. W ten sposób każdy czytelnik może znaleźć informacje na temat interesującej go premii górskiej bez znajomości kalendarium moich podróży. To znaczy bez przeglądania sekcji „archiwum”. Poza tym zlikwidowałem większość dotychczasowych kategorii z sekcji „wyprawy” pozostawiając tylko dwie: 1. „Gran Fondo” obejmującą wpisy na temat wyścigów i rajdów, w których brałem udział w latach 2005-2012 oraz 2. „Route des Grandes Alpes” będącą relacją z 14-etapowej eskapady szczególnego rodzaju, na którą wraz z czterema innymi śmiałkami porwałem się na przełomie czerwca i lipca 2013 roku.
Nazwa i Kraj | Data | Początek | Wysokość | Amplituda | Długość | Średnie Nachylenie |
Vegna (ITA) | 24.06.2023 | Piano di Porlezza | 1196 m. n.p.m. | 866 m. | 20,1 km | 4,3 % |
Alpe Pradecolo (ITA) | 25.06.2023 | Colmegna | 1175 m. n.p.m. | 967 m. | 13,7 km | 7,1 % |
Forcora via Armio (ITA) | 25.06.2023 | Maccagno | 1184 m. n.p.m. | 959 m. | 13,9 km | 6,9 % |
Passo della Novena (CH) | 26.06.2023 | Airolo | 2478 m. n.p.m. | 1332 m. | 23,2 km | 5,7 % |
Lago Ritom (CH) | 26.06.2023 | Piotta | 1852 m. n.p.m. | 836 m. | 10,1 km | 8,3 % |
Cari (CH) | 27.06.2023 | Faido | 1649 m. n.p.m. | 932 m. | 11,6 km | 8 % |
Lago del Naret (CH) | 28.06.2023 | Bignasco | 2312 m. n.p.m. | 1871 m. | 31,9 km | 5,9 % |
Carena (CH) | 29.06.2023 | Giubiasco | 963 m. n.p.m. | 714 m. | 10,6 km | 6,7 % |
Monte Bar (CH) | 29.06.2023 | Capriasca | 1553 m. n.p.m. | 1031 m. | 12,5 km | 8,2 % |
Pian Geirett (CH) | 1.07.2023 | Olivone | 2005 m. n.p.m. | 1109 m. | 13,9 km | 8 % |
Passo del Lucomagno (CH) | 1.07.2023 | bivio Campo Blenio | 1920 m. n.p.m. | 963 m. | 17,5 km | 5,5 % |
Cusie (CH) | 2.07.2023 | Malvaglia | 1654 m. n.p.m. | 1273 m. | 18,2 km | 7 % |
Monti della Gana (CH) | 2.07.2023 | Cugnasco | 1280 m. n.p.m. | 1047 m. | 12 km | 8,7 % |
Bocca d’Orimento (ITA) | 3.07.2023 | Osteno | 1286 m. n.p.m. | 996 m. | 14 km | 7,1 % |
Monti di Breglia (ITA) | 3.07.2023 | Menaggio | 1080 m. n.p.m. | 872 m. | 10,2 km | 8,5 % |
Alpe Gesero (CH) | 4.07.2023 | Roveredo | 1816 m. n.p.m. | 1522 m. | 15,1 km | 10,1 % |
Prepianto (CH) | 4.07.2023 | San Vittore | 1486 m. n.p.m. | 1204 m. | 12,1 km | 9,9 % |
Alpe Motta (ITA) | 5.07.2023 | Chiavenna | 1863 m. n.p.m. | 1533 m. | 22,4 km | 6,8 % |
Passo di Guspessa (ITA) | 6.07.2023 | Sernio | 1850 m. n.p.m. | 1296 m. | 12 km | 10,8 % |
Passo del Mortirolo (ITA) | 7.07.2023 | Tiolo | 1852 m. n.p.m. | 1133 m. | 13,8 km | 8,2 % |
Rifugio Malghera (ITA) | 7.07.2023 | Grosio | 1963 m. n.p.m. | 1298 m. | 17,6 km | 7,4 % |
Forcola di Livigno (CH) | 8.07.2023 | Tirano | 2315 m. n.p.m. | 1875 m. | 33,8 km | 5,5 % |
Nazwa i Kraj | Data | Początek | Wysokość | Amplituda | Długość | Średnie Nachylenie |
Melchboden (AUT) | 8.08.2023 | Hippach | 2035 m. n.p.m. | 1433 m. | 13,8 km | 10,4 % |
Zirmstadl (AUT) | 10.08.2023 | Ried | 1795 m. n.p.m. | 1241 m. | 12,3 km | 10,1 % |
Melchboden (AUT) | 12.08.2023 | Zell am Ziller | 2035 m. n.p.m. | 1458 m. | 15,7 km | 9,3 % |
Zirmstadl (AUT) | 13.08.2023 | Aschau | 1795 m. n.p.m. | 1225 m. | 10 km | 12,2 % |